Wojciech Harpula | Polscy chłopi – najwięksi wygrani powstania styczniowego

Po wybuchu powstania styczniowego w Rosji uznano, że przyczyną wszelkiego zła w Polsce jest szlachta – łacińska, anarchiczna, buntownicza. Szlachtę trzeba spacyfikować, osłabić, odebrać majątki, oduczyć buntów. Ale jest też polski, zdrowy, słowiański lud. Chłopi w zdecydowanej większości pozostali obojętni wobec powstania, dla nich były to porachunki między szlachtą a Moskalami. Rosjanie uznali, że chłop, który straci swojego pana, może być sojusznikiem monarchii. Może szachować szlachtę i pilnować, by już nigdy nie wyciągnęła broni przeciwko cesarzowi.

W efekcie tych kalkulacji włościanie w Królestwie Polskim uzyskali najkorzystniejsze warunki uwłaszczenia spośród wszystkich chłopów na ziemiach polskich. Ukazy cara miały służyć zawiązaniu sojuszu chłopsko-carskiego przeciwko szlachcie i prowadzić do uformowania się „narodu” chłopskiego, wdzięcznego dobroczyńcy z Petersburga. „Narodu” odciętego od historycznych tradycji i dzięki temu wolnego od szlacheckiej antyrosyjskości. Czy to się Rosji udało? Czy włościanie z Królestwa okazali się lojalni wobec Rosji? Czy i kiedy stali się częścią polskiego narodu?

Wojciech Harpula – współautor, razem z prof. Andrzejem Chwalbą – historycznych bestsellerów: „Zwrotnice dziejów. Alternatywne historie Polski”, „Polska – Rosja. Historia obsesji, obsesja historii” oraz „Cham i Pan. A nam, prostym, zewsząd nędza” (premiera 26.10)